W Fundacja od początku kampanii prowadzimy projekt #OchronaWyborów. Wkrótce Raport podsumowujący, ale już dziś można powiedzieć, że kończąca się kampania była najbrudniejszą i najbardziej brutalną kampanią wyborczą w ostatnich latach.

Na ten moment w skrócie wygląda to tak:
- W walkę z Karolem Nawrockim zaangażowano cały aparat państwowy
- Administracja publiczna pod kontrolą polityków PO zaczęła pełnić rolę sztabu wyborczego
- Do ataków na Nawrockiego użyto materiałów zgromadzonych w instytucjach państwowych, w tym materiałów objętych ochroną
- W atakach na Nawrockiego wykorzystano materiały oparte na niewiarygodnych świadkach
- Działania przeciwko Nawrockiemu mają charakter operacji informacyjno-psychologicznej, której celem jest dyskredytacja
- Premier i Rząd w ramach walki wyborczej wprowadzili do mainstreamu osoby niewiarygodne, w tym patocelebrytę. Jego rewelacje dot. Nawrockiego osobiście promował Premier
- Premier w ramach walki w kampanii wyborczej zaatakował podległą sobie ABW, deprecjonując jej działania dot. sprawdzenia Karola Nawrockiego. Nawrocki był sprawdzany także za czasów PO-PSL
- Premier w ramach walki kampanijnej prowadził operacje manipulacyjne prezentując szokujące tezy dot. ataków na Polskę ze strony rosyjskich służb specjalnych – Premier wbrew faktom wskazywał, że ataki dotyczą PO. Działania te miały na celu promowanie zakłamanego obrazu rządu atakowanego przez Rosję. Przekaz poszedł w świat
- Niemieckie media, fundacje, a nawet podmioty publiczne wspierają Rafała Trzaskowskiego i stale deprecjonują Nawrockiego. Ich zaangażowanie opiera się na manipulacjach ws. sytuacji w Polsce
- Rosyjskie służby w ramach operacji dezinformacyjnych koncentrowały się na deprecjonowaniu Nawrockiego, w mniejszym stopniu ośmieszając Trzaskowskiego. Działania rosyjskie z użyciem środków aktywnych dawały przewagę taktyczną rządowi i Trzaskowskiemu. Jedną z prowokacji rosyjskich Szef MSZ wykorzystał bezpośrednio do ataku przeciwko Nawrockiemu
- W wyniku działań Rządu RP Prawo i Sprawiedliwość zostało pozbawione przynależnych partii środków, co osłabiło możliwości prowadzenia kampanii wyborczej przez K. Nawrockiego
- W działania dyskredytacyjne, oparte o zmanipulowane źródła, włączyło się większość mediów z liberalno-lewicowego mainstreamu
- Instytucje rządowe, w tym służby specjalne i NASK, zaniechały działań wobec kampanii manipulującej opinią publiczną, wspierającą R. Trzaskowskiego i atakującą K. Nawrockiego i S. Mentzena. Część tych kampanii organizowały środowiska sprzyjające kandydatowi rządowemu. Do dziś kampanie mają swoje oddziaływanie na Polaków
Kampania wyborcza jest bardzo jednostronna i trudno tu mówić o uczciwej konkurencji politycznej. Wydaje się, że rządzący postawili wszystko na jedną kartę, licząc na przejęcie pełni władzy w Polsce. Niestety do dziś nie widać, by ich motywacją była chęć realizowania ambitnych projektów modernizacyjnych, czy realizowanie obietnic i założeń programowych. Rząd wciąż skupia się głównie na rewanżyzmie. Szereg pytań budzi fakt tak głębokiego zaangażowania strony niemieckiej, która jawnie wspiera kandydata rządu.
Stanisław Żaryn
Dodaj komentarz