Wygrana Karola Nawrockiego w wyborach na Prezydenta RP nie jest bez znaczenia dla bezpieczeństwa narodowego. Z uwagi na przebieg kampanii wyborczej oraz deklaracje składane przez dwóch głównych pretendentów, prezydentura Karola Nawrockiego daje nadzieje na lepszy poziom bezpieczeństwa RP. Taka ocena bazuje na kilku konkretnych planach i zapowiedziach.

1. Sprzeciw wobec Paktu Migracyjnego
Od dawna wiadomo, że nielegalna, niekontrolowana migracja przeciwko Europie jest niebezpieczna i rodzi realne ryzyka dla krajów Zachodu. Masowa migracja, która od wielu lat dotyka kraje Europy Zachodniej, już spowodowała wzrost zagrożeń dla bezpieczeństwa wewnętrznego państw nią dotkniętych. Seria zamachów i zdarzeń terrorystycznych – jest tego najlepszym przykładem. W propagandzie takich organizacji terrorystycznych, jak Al.-Kaida, czy Państwo Islamskie, wprost wskazywano, że nielegalna migracja do Europy sprzyja lokowaniu terrorystów i radykałów w Europie. I tak się działo, co potwierdzają publicznie dostępne dane o zamachach i zamachowcach z ostatnich lat. Wielu z nich na Zachód przybyło właśnie dzięki nielegalnym szlakom masowej migracji. Również Polska, choć dużo bezpieczniejsza niż kraje Europy Zachodniej, jest zagrożona ze strony świata terroryzmu. Również w śledztwach i ustaleniach ABW można znaleźć było przykłady ludzi, którzy generowali zagrożenia terrorystyczne, a do Polski przybywali właśnie dzięki niekontrolowanej migracji.
Pakt migracyjny te zagrożenia jedynie powiększy i spowoduje osłabienie poziomu bezpieczeństwa Polski. Jego wejście w życie będzie mechanizmem, przez który Polska stanie się mniej bezpieczna i bardzo podatna na zagrożenia. Sytuacja ta w Europie osłabia stabilność wewnętrzną i poczucie bezpieczeństwa, z uwagi na dramatyczny wzrost także zdarzeń kryminalnych. Niestety to będziemy obserwować także w Polsce.
Nielegalna migracja to element dający szanse organizacjom terrorystycznym, ale też obcym służbom specjalnym. Rosyjscy stratedzy i tamtejsze służby wielokrotnie prezentowały szlaki nielegalnej migracji jako czynnik sprzyjający osiąganiu rosyjskich interesów w wojnie hybrydowej przeciwko Zachodowi. Rosyjskie służby specjalne wręcz otwarcie wskazywały, że takie ruchy Kreml promuje i powinien promować, by destabilizować NATO oraz nasycać Zachód szpiegami i terrorystami. Ten proces się dzieje!
Sprzeciw wobec Paktu migracyjnego i zapowiedź jego wypowiedzenia będzie dla Polski korzystną polityką. Ale musi za tym iść również realne wzmocnienie ochrony granic RP. Dziś mamy problem zarówno na Wschodzie – granica z Białorusią wciąż jest destabilizowana, jak i na Zachodzie – z uwagi na niemieckie praktyki przewożenia migrantów na stronę Polski, poza jakimikolwiek systemowymi procedurami. Pakt migracyjny należy zatrzymać, granice urealnić i wzmocnić ich ochronę. Dla Polski deklaracja Nawrockiego w tej sprawie jest ważnym sygnałem, a jej realizacja będzie kluczowa.
2. Rozbudowa armii
Karol Nawrocki bardzo mocno stawiał w kampanii wyborczej postulat rozbudowy armii w Polsce. Wojsko Polskie jest wzmacniane i modernizowane. Politykę taką rozpoczął rząd Zjednoczonej Prawicy. Obecny deklaruje kontynuowanie tych planów, jednak wątpliwości budzi ich realizacja. Z jednej strony spowolniono tempo rozbudowy Wojska Polskiego, armia nie szuka nowych żołnierzy już tak efektywnie. Z drugiej strony – podważane są kluczowe dla Polski kierunki modernizacyjne. Z uwagi na politykę Unii Europejskiej oraz strategię polityki zagranicznej opóźnieniom uległy kontrakty amerykański i koreański, mimo że oba mają fundamentalne znaczenie dla polskiego bezpieczeństwa. Nie jest wciąż jasne, jak będą wpływać na rozwój polskiego potencjału zasady funkcjonujące w Unii Europejskiej, które mają promować zamawianie uzbrojenia w krajach UE. Proces uwspólnotowienia zakupów popierany przez obecny rząd może być dla Polski szkodliwy.
Polska dziś potrzebuje systematycznego zwiększania armii, rozbudowy potencjału wojska, dalszej modernizacji sprzętowej, ale także budowy nowych mocy produkcyjnych w Polsce. Niestety dyskutowane obecnie w Unii Europejskiej zasady i polityki dot. bezpieczeństwa stwarzać mogą więcej problemów Polsce niż mechanizmów wsparcia. Poparcie, jakiego dla tych pomysłów, udzielił obecny rząd sugeruje, że wygrana Rafała Trzaskowskiego mogłaby być niebezpieczna z punktu widzenia interesów Polski. Zapowiedź Nawrockiego, że będzie kontynuował politykę rozbudowy i wzmacniania armii należy traktować jako korzystną dla Polski. To powinien być dziś priorytet.
3. Wzmacnianie polskiej tożsamości
W czasie kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski ogłosił, że jako Prezydent RP podpisze ustawę, uznającą dialekt śląski za „język regionalny”. Ta decyzja, analizowana przez Fundację IBN w dedykowanym opracowaniu, otworzyłaby Polskę na realne zagrożenia związane z autonomizmem i tendencjami separatystycznymi. Środowiska, stojące za tą inicjatywą, otwarcie przyznają, że jej realizacja to jedynie pierwszy z serii kroków, prowadzących do wzmacniania odrębności Śląska. Podpisanie ustawy o „języku” śląskim oznaczałoby osłabienie Polski, wejście na drogę polaryzacji i antagonizowania Śląska i reszty kraju.
Deklaracja złożona przez Rafała Trzaskowskiego wynikała z wieloletniej tendencji widocznej w środowisku Platformy Obywatelskiej, w której działa wielu polityków zaangażowanych we wzmacnianie odrębności śląskiej i hodowanie postulatów autonomistycznych. To działania szkodliwe, które – wszystko na to wskazuje – miałyby w Rafale Trzaskowskim patrona.
Karol Nawrocki kilkukrotnie wspominał z kolei w czasie kampanii, że będzie dążył do wzmacniania polskiej tożsamości. Przywoływał zapisy Strategii Bezpieczeństwa Narodowego odwołujące się właśnie do budowy systemu wartości i tożsamości narodowej, jako gwaranta bezpieczeństwa narodowego. Jako Prezes IPN Nawrocki odpowiadał za politykę i działania związane ze wzmacnianiem edukacji patriotycznej oraz właśnie krzewieniem wartości w polskim społeczeństwie. Należy oczekiwać, że jako Prezydent RP będzie prowadził te działania w równie znaczącej formie. Budowa odrębności Śląska stoi w sprzeczności wobec tego planu. Należy liczyć, że Prezydent Karol Nawrocki będzie pilnował obu tych płaszczyzn i jednoznacznie będzie kontynuował wzmacnianie Polski.
4. Likwidacja Centralnego Biura Antykorupcyjnego
W czasie kampanii wyborczej temat nie był eksploatowany, ale przez wiele miesięcy rządzący podtrzymywali, że po wyborach i wygranej Rafała Trzaskowskiego będą chcieli wrócić do swojego planu zlikwidowania CBA. Projekt został zamrożony, gdy Prezydent Andrzej Duda powiedział jednoznacznie, że takiej ustawy nie podpisze. Projekt przygotowany przez Ministra Tomasza Siemoniaka, nie tylko likwiduje CBA, ale też dewastuje cały system bezpieczeństwa narodowego. Rozczłonkowanie CBA, zgodnie z projektem, odbyłoby się ze szkodą dla całego państwa. Polska mogłaby utracić część kompetencji i realnej sprawczości związane z tropieniem i ściganiem przestępczości korupcyjnej oraz gospodarczej.
Należy wspomnieć, że pomysł powołania służby zajmującej się ściganiem korupcji i innych przestępstw gospodarczych był elementem szerszego planu odnowy Polski. W ramach szukania pomysłów na uzdrowienie rzeczywistości postkomunistycznej powstał plan powołania dwóch specjalistycznych instytucji – właśnie CBA oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Oba udało się powołać do życia. I oba wniosły bardzo istotny wkład w uzdrowienie życia publicznego w Polsce. Dziś rząd bierze ma na celowniku obie te instytucje. W umowie koalicyjnej jasno wskazano, że rząd zamierza zlikwidować, i CBA, i IPN. Wygrana Nawrockiego stawia tamę tym złym dla Polski projektom.
Cztery analizowane powyżej obszary działania wskazują, że wygrana Karola Nawrockiego ma korzystne dla bezpieczeństwa i interesów Polski skutki. Ratuje nas przed groźnymi planami rządu i obietnicami Rafała Trzaskowskiego, daje nadzieje na realne wzmocnienie RP.
Stanisław Żaryn
Dodaj komentarz