Premier odmawia rozmowy o zagrożeniach

Premier Donald Tusk oraz jego ministrowie wraz ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi oraz trwającą kampanią wyborczą coraz częściej ostrzegają przed możliwymi zagrożeniami nakierowanymi na proces wyborczy w Polsce. W związku z tym Fundacja Instytut Bezpieczeństwa Narodowego wystosowała do Premiera RP szereg pytań z prośbą o informacje o analizach, na których bazują rządzący. Po wielu tygodniach oczekiwania, otrzymaliśmy odmowę realnej dyskusji o zagrożeniach dla wyborów.

Przypomnijmy: już w zeszłym roku premier Donald Tusk oraz niektórzy ministrowie w medialnych wypowiedziach mówili o zagrożeniach dla wyborów prezydenckich w Polsce. Szef Rządu wskazywał, że zagrożenia takie generuje aktywność Rosji. Niestety, wypowiedzi te nie były poparte żadną analizą, żadną szerszą informacją, żadną zaplanowaną kampanią informacyjną czy edukacyjną. Co więcej, tezy o rosyjskich zagrożeniach często były przez rządzących uzupełniane oszczerstwami wobec konkretnych osób i środowisk politycznych dotyczących ich rzekomych związków z Rosją.

Jako Fundacja Instytut Bezpieczeństwa Narodowego w trosce o rzeczywiste bezpieczeństwo wyborów prezydenckich w Polsce wystosowaliśmy 19 grudnia 2024 r. pismo z szeregiem pytań dotyczących tej sprawy. W odpowiedzi premier Donald Tusk odmówił udzielenia odpowiedzi, a konkretnie odmówił udostępnienia informacji publicznej „zasłaniając się” ochroną informacji niejawnych. 

W odpowiedzi Premiera Tuska dla Fundacji czytamy, że “zebrany materiał w sprawie wskazuje na konieczność ograniczenia prawa do informacji publicznej z uwagi na ochronę informacji niejawnych.”

Komunikacja Premiera oznacza, że premier Tusk wzbudza strach i niepokój, gra emocjami Polek i Polaków, a z drugiej strony nie przedstawienia analiz, informacji, konkretnych zagrożeń w tej sprawie. I realnie odmawia poważnej dyskusji o bezpieczeństwie Polski i zagrożeniach dla wyborów.

Do wyborów zostało tylko dwa miesiące, tymczasem polski rząd nie chce rozmawiać merytorycznie o najważniejszym w tym momencie temacie tj. konieczności zabezpieczenia Polski przed działaniami destabilizującymi podczas wyborów, a jedynie tą kwestię instrumentalnie wykorzystuje w bieżącej polityce.  

Poniżej odsyłamy do pełnej treści odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z KPRM. 

awa


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *