Ostatnia Deklaracja kończąca Szczyt NATO zawiera wiele ważnych zapisów, wskazuje także jak Sojuszu identyfikuje najważniejsze zagrożenia i wyzwania dla Paktu.
1. NATO w sposób bardzo jednoznaczny pisze o Rosji, wskazując, że jest ona największym zagrożeniem dla Sojuszu. Pakt zaznacza, że Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie zarażając pokojowi na świecie, ale także identyfikuje działania rosyjskie, których celem jest zmiana architektury bezpieczeństwa w Europie, a także wpływ na sytuację globalną. Przy tej okazji NATO wskazuje na działania Kremla destabilizujące Afrykę, czy Bliski Wschód oraz budowę politycznej osi państw współpracujących z Rosją (Chiny, Iran, Korea Północna).
Wydźwięk Deklaracji jest bardzo mocny – Rosja została wskazana jako zagrożenie, zaznaczono jej globalne cele (wykraczające poza zwycięstwo nad Ukrainą) oraz wskazano na rodzące się sojusze stanowiące zagrożenie dla dotychczasowej architektury ładu międzynarodowego. Wydaje się, że to nowy język i nowa jakość w identyfikowaniu przez Pakt stanu bezpieczeństwa na świecie.
2. Deklaracja Sojuszu kładzie duży nacisk na zagrożenia hybrydowe. Państwa członkowskie wskazują, że działania o charakterze agresji hybrydowej mogą stać się przyczyną uruchomienia procedury z art. 5 Traktatu. Do ważny punkt deklaracji z uwagi na rosnące znaczenie i dynamikę działań tzw. podprogowych ze strony Rosji. W innym punkcie Sojusz identyfikuje i podkreśla, że widzi szerokie spektrum działań z użyciem tzw. środków aktywnych ze strony Rosji. To bardzo ważna uwaga, pokazująca świadomość oddziaływania rosyjskiego i białoruskiego na kraje Sojuszu, ale także świadcząca o dobrym rozumieniu rosyjskich operacji przeciwko Zachodowi.
Polska może mieć dużą satysfakcję z uwagi na uwzględnienie tego wątku w Deklaracji kończącej Szczyt. Polska była wśród krajów, które od dawna alarmują naszych sojuszników, że działania rosyjskie i białoruskie przeciwko Zachodowi ulegają zmianom i stają się coraz poważniejsze. Przez ten właśnie pryzmat należy analizować operację hybrydową uderzającą w naszą granicę z Białorusią, o czym mówiliśmy naszym sojusznikom już w połowie 2021 roku. I to również z Polski poszedł sygnał, że Rosjanie szukają możliwości organizowania aktów sabotażu, dywersji i terroru – nasz kontrwywiad na początku 2023 roku rozbił siatkę szpiegowską, którą w tym celu Rosja budowała. Ogromny sukces ABW i ustalenia śledztwa otworzyły oczy wielu służbom zachodnim na nowy typ zagrożeń. Dziś są ich świadomi wszyscy w NATO a Deklaracja jasno wskazuje na ten typ zagrożeń.
3. Ważne jest wskazanie – jasno wyrażone w Deklaracji – konieczności utrzymania wydatków na obronność. Kraje NATO muszą nie tylko wypełniać zobowiązania dot. 2 % PKB na wojsko, powinny też szukać dodatkowych środków na wzmocnienie potencjału wojskowego i odstraszania. To – obok utrzymania wsparcia dla Ukrainy – kluczowe, by zatrzymać rosyjski imperializm.
Jasne wskazanie tego celu jest konieczne, bowiem w NATO nie może być zgody na „pasażerów na gapę”, którzy chcą być członkami Paktu, ale nie traktują poważnie obowiązków budowy własnego potencjału wojskowego. Jeśli Sojusz ma być silną organizacją to członkowie muszą podchodzić poważnie do obowiązków związanych z własną obronnością.
Należy wskazać, że Prezydent RP rozpoczął już kilka miesięcy temu dyskusję dot. wydatków na obronność w Sojuszu, wzywając nawet członków Paktu do podniesienia budżetów na wojsko i obronność. Słowa Prezydenta Polski uruchomiły nową dynamikę dyskusji w tej sprawie i pokazały, że cele w NATO muszą być wyznaczane ambitnie. Ten duch widać w końcowej Deklaracji.
4. Jeden z punktów Deklaracji wskazuje na działania Sojuszu dotyczące konieczności i działań na rzecz wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Pakt udowadnia tym samym, że wschodnia flanka NATO jest dziś kluczowa dla bezpieczeństwa całego Paktu i że musi być odpowiednio wzmacniana. W Deklaracji mówi się o dodatkowym wzmocnieniu wschodniej flanki, ukończeniu planów ewentualnościowych oraz wzmocnieniu struktur NATOwskich w Europie Środkowej.
Dziś wschodnia flanka NATO jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa całego Paktu. To właśnie tu koncentrują się zagrożenia kluczowe dla całego Sojuszu. I dobrze, że ma to swoje odzwierciedlenie w dokumencie końcowym Szczytu.
5. Sojusz wskazuje na determinację w działaniu i pomocy Ukrainie. NATO zapewnia, że chce nie tylko utrzymać dotychczasową pomoc, ale wręcz ją wzmacniać, bowiem wygraną Ukrainy w tej wojnie widzi również jako korzystną dla siebie i swoich interesów.
To ważny zapis, a wykonanie go jeszcze ważniejsze – Rosja wciąż liczy na to, że determinacja i wola Zachodu, by pomagać i wspierać Ukrainę się wyczerpie i wygasi, co pozwoliłoby Kremlowi na szybką realizację planu pokonania Ukrainy i zajęcia jej całego terytorium. NATO pokazując determinację będzie jednoznacznie odpowiadać na te plany rosyjskie.
6. Istotne są wątki dotyczące współpracy na linii NATO-Ukraina. Lektura Deklaracji wskazuje jednoznacznie, że relacje Sojuszu z Ukrainą są na zupełnie innym unikatowym poziomie. Choć nie ma zgody w Sojuszu ws. oficjalnego zaproszenia Ukrainy do Paktu, to deklaracja jasno wskazuje na bardzo silną współpracę między oboma stronami oraz przesądza, że „Przyszłość Ukrainy jest w Sojuszu”. Wydaje się, że na obecnym etapie na więcej nie ma co liczyć.
7. Ważne są również polityczne deklaracje dotyczące jedności i spójności Sojuszu. To jest odbierane przez naszych wrogów i konkurentów, więc dobrze, że takie wzmianki się również pojawiają. Sojusz w czasie Szczytu w USA miał pokazać, że Pakt pozostaje silny i spójny, a działania rozbijające są i będą nieskutecznie. Deklaracja rozbraja te zagrożenia.
8. Ważnym, ale zbyt rzadko, podnoszonym elementem Deklaracji jest kwestia parasola jądrowego, który funkcjonuje w NATO. Bardzo istotne jest wskazanie przez Sojusz działań rosyjskich związanych z szantażem i groźbami nuklearnymi, w ramach których Rosja podjęła nawet decyzje o przeniesieniu części arsenału nuklearnego na Białoruś. NATO wskazuje, że to widzi i identyfikuje jako element presji nuklearnej na Sojusz. Jednocześnie przypomina, że Pak jest potęgą nuklearną i ma własne siły, których może użyć, gdyby była taka potrzeba.
Bardzo istotny wątek, szczególnie w związku z działaniami rosyjskimi. Jednak fakt ujęcia tej sprawy nie powinien przekreślać naszych starań o udział w NATO Nuclear Sharing. Wydaje się, że wskazanie w Deklaracji Sojuszu zagrożeń związanych właśnie z arsenałem jądrowym jest krokiem, który uzasadnia postulat rozlokowania broni jądrowej na naszym terytorium.
DEKLARACJA podjęta na Szczycie NATO jest w wieli miejscach wartościowa i ważna. Treść dokumentu i styl świadczy o tym, że coraz mocniej do głosu w NATO dochodzą Ci, którzy na Rosję patrzą racjonalnie i chłodno analizują zagrożenia, które płyną ze Wschodu. Należy wskazać, że dziś treść Dokumentu odpowiada w wielu miejscach optyce Polski i in. krajów wschodniej Flanki NATO, a nie tych którzy przez lata próbują rozmiękczać stanowisko wobec Rosji.
Deklaracja jest ważnym dokumentem, ale oczywiście musi zostać wypełniona treścią i bieżącą polityką oraz decyzjami. Najważniejsze z naszego punktu widzenia będą decyzję o realnym wzmocnieniu wschodniej flanki NATO (nowe siły, udział w programie jądrowym, nowe struktury i plany operacyjne) oraz dalszy wzrost potencjału odstraszania, co musi obejmować również identyfikowane w deklaracji obszary wojny hybrydowej. Dla bezpieczeństwa Paktu kluczowe jest również wspieranie Ukrainy i jej zwycięstwo w wojnie obronnej z Rosją. Sojusz musi znaleźć rozwiązanie jak jednocześnie wspierać Ukrainę i rozbudowywać realnie potencjał Sojuszu. Ta zdolność będzie kluczowa dla bezpieczeństwa RP i całego Paktu.
sża
Dodaj komentarz